Motywacja w nauce języka obcegoNie rodzimy się specjalistami w zakresie  różnych dziedzin, a jedynie stajemy się nimi na drodze doświadczeń, praktykowania, a przede wszystkim systematycznego uczenia się. Cudownym uczuciem, jest mieć wiedzę, potrafić czegoś dokonać i rozumieć rozmaite zjawiska, znać języki obce i płynnie nimi władać. Szczególnie cieszy ta wiedza, która jest niedostępna dla wszystkich, lub po prostu taka, której zdobycie wymagało od nas włożenia dużego wysiłku czy poświęcenia. Wiele prawdy jest w tym, że wszystko, co wartościowe, nie przychodzi łatwo. Aby umieć – trzeba się uczyć. Czasem więcej, czasem mniej, ale to jedyna droga do poznania. Dlatego warto poruszyć kwestię dotyczącą samodyscypliny, czyli tego co zrobić, aby nie tracić zapału do nauki języków obcych, nie poddawać się przedwcześnie, wciąż mieć motywację oraz uczyć się tak, aby naprawdę umieć.

OKREŚLAJMY JASNE CELE I WZMACNIAJMY JE POZYTYWNIE

W dyscyplinowaniu samego siebie, bardzo istotna jest dobra znajomość własnej osobowości. Swoich mocnych i słabych stron. Jeśli łatwo się zniechęcamy, nie potrafimy długo na czymś skoncentrować, nie zakładajmy, że nauczymy się języka angielskiego w pół roku, przyjmijmy dłuższy okres czasu. Dobrym sposobem jest też dołożenie do tego pozytywnego bodźca, np. jeśli w rok podszkolimy język, zakupimy sobie jakiś gadżet, o którym marzymy. Tym samym głównym celem będzie oczywiście korzyść płynąca z nauki – płynny język, ale wizja nagrody będzie tym  czynnikiem pobudzającym motywację. Nie da się kształcić dla samej nauki. Przecież edukujemy się zawsze w jakimś celu, stąd dodatkowe gratyfikacje zawsze pomogą.

NIE UCZMY SIĘ SAMI

Warto zapisać się na kurs, gdzie zajęcia odbywają się w grupach. Najlepiej niezbyt licznych, bo przecież nie o gwar tutaj chodzi. Celem jest, aby dyscyplinowała, a tym samym motywowała nas presja grupy. Nie będziemy chcieli odstawać od innych, zwłaszcza gdy będą odnosić edukacyjne sukcesy. Aby dorównać, albo nawet przewyższyć poziomem pozostałych kursantów, będziemy się uczyć, nawet nie skupiając na tym przesadnej uwagi.

ZAPŁAĆMY

Nie od dziś wiadomo, że motywy finansowe mają duże znaczenie w codziennym życiu. Zwykle niezależnie od posiadanych dóbr, nie lubimy bezsensownego wydawania pieniędzy. Zatem zainwestujmy w kurs dotyczący interesującej nas dziedziny. Im drożej, tym bardziej będzie nam szkoda zaprzestać uczęszczania. A kiedy pojawimy się na lekcji, to nawet od niechcenia dowiemy się czegoś nowego. Według trenerów fitness opłata za karnet jest większą motywacją, niż posiadana nadwaga. Coś w tym jest. Stąd kolejny pomysł – po sprawdzeniu szkoły językowej, lub innej placówki dydaktycznej warto wykupić kilka lekcji, lub pakiet.

MÓWMY O TYM, ŻE SIĘ UCZYMY

Nie chodzi o przesadne chwalenie się. Sęk w tym, że jeśli opowiesz kolegom w pracy, że uczysz się intensywnie języka niemieckiego, aby awansować, lub wyjechać, będzie Ci zwyczajnie głupio, nie wywiązać się. Zwłaszcza, że co jakiś czas usłyszysz pytanie o to, jak idą postępy w nauce. Być może dzięki Tobie, ktoś inny również zacznie się uczyć i będzie Ci raźniej.

UWIERZMY W SIEBIE

Warto mieć poczucie, że jest się panem własnego losu. To znaczy, że mogę wszystko, nie ma rzeczy niemożliwych. Powtarzaj sobie dlaczego się uczysz, co tym osiągniesz, a przede wszystkim, że dasz radę.

UCZMY SIĘ TAK, JAK LUBIMY

Słuchaj dobrej, motywującej muzyki. Jej moc jest naprawdę olbrzymia, przy dobrych rytmach jesteśmy w stanie pełniej wizualizować cele, tym samym łatwiej osiągamy sukcesy. Uczmy się kiedy jesteśmy wypoczęci, w środowisku, które nam odpowiada. Będzie nam łatwiej zmotywować się do intelektualnego wysiłku, kiedy poznamy nasze preferencje odnośnie stylów uczenia się. Warto zastanowić się, nad tym czy lepiej jest nam pisać, słuchać, a może uczyć się dynamicznie. Kiedy poznamy te tajniki, zauważymy, że wiedza napływa nam do głowy dużo efektywniej.

BĄDŹMY DYNAMICZNI

Nie, to nie żart. Aktywny styl życia, praca, uprawianie sportu, zajęcia dodatkowe – pozornie zabierają czas na naukę. W praktyce im więcej na głowie, tym lepiej jesteśmy zorganizowani. Na wszystko znajdziemy czas, a dodatkowo, każdą rzecz będziemy chcieli wykonać perfekcyjnie – przecież nie ma czasu na poprawki!

WYZNACZAJMY TERMINY

Nawet jeśli mamy dużo czasu na naukę, a konkretna wiedza przyda nam się na przykład za kilka lat, warto proces nauki podzielić na jasne etapy z których będziemy się przed sobą rozliczać. Łatwiej uczyć się, kiedy zdobywamy kolejne szczeble, gdyż motywująco działa świadomość zwiększającej się porcji przerobionego już materiału.

Powyższe rady, można oczywiście rozwijać, a jeszcze wiele jest innych trików, które pomogają w samodyscyplinie. Jednak najważniejsze jest, aby zdać sobie sprawę, jak ważne jest w naszym życiu systematyczne uczenie się, poznawanie nowych rzeczy, kolejnych języków obcych. Ubogaca to nasze życie, zmienia perspektywy. Nikt nie jest idealny, każdy musi włożyć trochę czasu i wysiłku, aby nauka przyniosła rezultaty. Z pewnością warto uczyć się, a najlepiej robić to skutecznie w czym może pomóc, samoświadomość oraz parę przydatnych wskazówek.

Konstancja Pietryłka